Raport na temat błędów krytycznych dla wydania (nr 07)
Kontynuujemy publikowanie cotygodniowych statystyk błędów krytycznych dla wydania.Na zakończenie 07-ego tygodnia tego roku kształtują się one następująco:
- błędów ogółem: 1152,
- dotyczących Jessie: 168,
- występujących tylko w Jessie: 47,
- oczekujących na naprawę w Jessie: 121.
Spośród tych oczekujących na naprawę w gałęzi testowej:
- w toku: 4,
- załatane: 31,
- duplikaty: 21,
- mogą zostać naprawione poprzez mechanizm aktualizacji bezpieczeństwa: 21,
- występuje w sekcji contrib lub non-free: 0,
- ktoś obiecał się nimi zająć: 0,
- naprawione, lecz uaktualnione pakiety jeszcze nie zostały dodane do archiwum: 0,
- naprawione w inny sposób: 9.
Pomijając powyższe (niektóre błędy mogą być przypisane do kilku przypadków), gdyby Debian 8.0 Jessie miałby zostać w niedługim czasie wydany naprawionych musiałoby zostać 56 błędów (13 mniej niż tydzień temu).
Jednakże z punktu widzenia osób odpowiedzialnych za wydanie należałoby wyeliminować jeszcze 106 błędów (22 mniej niż tydzień temu).
Wyk.1. Liczba błędów krytycznych dla wydania
Informacje na temat błędów czerpane są z Wielkiej bazy danych Debiana (UDD). Znaczenia poszczególnych pozycji można znaleźć na wiki Debiana.
Dodany: 13 lut 2015 o 14:29
przez: mati75
Komentarze (RSS):
może czerwiec
W kwietniu to będzie *buntu ... bez względu na wszystko :P
W kwietniu to będzie *buntu ... bez względu na wszystko :P
Maj 2015 wydaje się być realnym terminem wydania.
@ Paweł x kMa, 2015-02-20 09:47 [#]:
"Maj 2015 wydaje się być realnym terminem wydania." - chyba za mąż :) (córka na wydaniu?)
Debian ma źle opracowany system wydawania nowych wersji. Znajomość systemu ratują obowiązujące mantry w rodzaju - "Mint bazuje na *buntu, które "wyforkowały" z Debiana". Szczerze pisząc wisi mi to już dzisiaj (kalafiorkiem - copyright Urban), świata nie naprawię... wraz z przybywaniem nowych ludzi wzrasta procentowo liczba kretynów..., więc nie warto angażować się - "i Hercules dupa jeśli ludzi kupa".
"Maj 2015 wydaje się być realnym terminem wydania." - chyba za mąż :) (córka na wydaniu?)
Debian ma źle opracowany system wydawania nowych wersji. Znajomość systemu ratują obowiązujące mantry w rodzaju - "Mint bazuje na *buntu, które "wyforkowały" z Debiana". Szczerze pisząc wisi mi to już dzisiaj (kalafiorkiem - copyright Urban), świata nie naprawię... wraz z przybywaniem nowych ludzi wzrasta procentowo liczba kretynów..., więc nie warto angażować się - "i Hercules dupa jeśli ludzi kupa".