Raport na temat błędów krytycznych dla wydania (nr 12)
Nieustannie zbliża się termin zamrożenia testowej gałęzi Debiana. Jak prezentuje się stan repozytorium? Odpowiedź znajdziemy w cotygodniowych statystykach błędów krytycznych dla wydania.Na zakończenie 12-ego tygodnia tego roku kształtują się one następująco:
- błędów ogółem: 1482,
- dotyczących Jessie: 528,
- występujących tylko w Jessie: 63,
- oczekujących na naprawę w Jessie: 465.
Spośród tych oczekujących na naprawę w gałęzi testowej:
- w toku: 20,
- załatane: 64,
- duplikaty: 35,
- mogą zostać naprawione poprzez mechanizm aktualizacji bezpieczeństwa: 22,
- występuje w sekcji contrib lub non-free: 2,
- ktoś obiecał się nimi zająć: 0,
- naprawione, lecz uaktualnione pakiety jeszcze nie zostały dodane do archiwum: 0,
- naprawione w inny sposób: 24.
Pomijając powyższe (niektóre błędy mogą być przypisane do kilku przypadków), gdyby Debian 8.0 Jessie miałby zostać w niedługim czasie wydany naprawionych musiałoby zostać 329 błędów (51 więcej niż tydzień temu).
Jednakże z punktu widzenia osób odpowiedzialnych za wydanie należałoby wyeliminować jeszcze 456 błędów (85 więcej niż tydzień temu).
Wyk.1. Liczba błędów krytycznych dla wydania
Informacje na temat błędów czerpane są z Wielkiej bazy danych Debiana (UDD). Znaczenia poszczególnych pozycji można znaleźć na wiki Debiana.
Dodany: 21 mar 2014 o 17:03
przez: mati75
Komentarze (RSS):
Hi,
Najwyższa pora podzielić Debiana na "base system" (aka Debian Unix) i kilka "rozszerzonych" wariantów (cokolwiek miałoby to znaczyć). Debian Unix miałby absolutne minimum aplikacji np ngix albo apache (a nie wszystko na raz!) itd. A reszta gnomów, kadewiaków i innych "grafów" niech sobie czeka, aż ich gałęzie zgrają się z systemem bazowym. Na razie to wygląda tak, że że libcip kłóci się z libcant, a ta z kolei nie trawi libpussy-2.0 i całość leży.
Bez sensu.
Najwyższa pora podzielić Debiana na "base system" (aka Debian Unix) i kilka "rozszerzonych" wariantów (cokolwiek miałoby to znaczyć). Debian Unix miałby absolutne minimum aplikacji np ngix albo apache (a nie wszystko na raz!) itd. A reszta gnomów, kadewiaków i innych "grafów" niech sobie czeka, aż ich gałęzie zgrają się z systemem bazowym. Na razie to wygląda tak, że że libcip kłóci się z libcant, a ta z kolei nie trawi libpussy-2.0 i całość leży.
Bez sensu.
"libcant" -> "libcunt" (błąd fonetyczny) :)
W Debianie nie ma pakietów drugiej kategorii i bardzo dobrze, nie należy tego zmieniać.