Raport na temat błędów krytycznych dla wydania (nr 30)
Wprawdzie nowa wersja Debiana dopiero się ukazała, my jednak ze statystycznej ciekawości kontynuujemy publikowanie cotygodniowych statystyk błędów krytycznych dla wydania.Na zakończenie 30-ego tygodnia tego roku kształtują się one następująco:
- błędów ogółem: 1554,
- dotyczących Jessie: 229,
- występujących tylko w Jessie: 1033,
- oczekujących na naprawę w Jessie: 1033.
Spośród tych oczekujących na naprawę w gałęzi testowej:
- w toku: 48,
- załatane: 100,
- duplikaty: 57,
- mogą zostać naprawione poprzez mechanizm aktualizacji bezpieczeństwa: 23,
- występuje w sekcji contrib lub non-free: 9,
- ktoś obiecał się nimi zająć: 0,
- naprawione, lecz uaktualnione pakiety jeszcze nie zostały dodane do archiwum: 1,
- naprawione w inny sposób: 245.
Pomijając powyższe (niektóre błędy mogą być przypisane do kilku przypadków), gdyby Debian 8.0 Jessie miałby zostać w niedługim czasie wydany naprawionych musiałoby zostać 658 błędów (18 mniej niż tydzień temu).
Jednakże z punktu widzenia osób odpowiedzialnych za wydanie należałoby wyeliminować jeszcze 173 błędy (10 więcej niż tydzień temu).
Wyk.1. Liczba błędów krytycznych dla wydania
Informacje na temat błędów czerpane są z Wielkiej bazy danych Debiana (UDD). Znaczenia poszczególnych pozycji można znaleźć na wiki Debiana.
Dodany: 26 lip 2013 o 20:02
przez: mati75
Komentarze (RSS):
Nie wszystko rozwija się OK. Na przykład geeqie, nota bene najlepsza przeglądarka graficzna, chociaż __bardzo__ brakuje jej opcji obsługiwania własnych zewnętrznych skryptów jak w Gqview (przynajmniej ja nie wiem jak to zrobić), przesuwa pliki do innych katalogów straszliwie wolno - od 1 do 3 sekund, podczas gdy Gqview robił to błyskawicznie.
Wygląda to tak, jakby aplikacja negocjowała z jakimś upartym su...nem (pewnie jakimś dziubasem - ang. bus) zezwolenie na ten proces.
Kolejna rzecz, która była już w 7.0, jeśli system wjedzie na partycję wymiany chociaż raz (mam 8 GB RAM i 15 GM partycję wymiany) to nie popuści w sensownym czasie, przez co sam zwalnia jak diabli i jeszcze blokuje (spowalnia) aplikacje. Lepiej i szybciej wrócić do bazowego ustawienia uruchamiając ponownie system. Nie używam GNOME i KDE, tylko netinstall i IceWM plus aplikacje GTK. Może pierwotne ustawienia systemu plikowego nie są optymalne?
W pozostałych przypadkach Debian 8.0 w mojej konfiguracji działa sprawnie. Demonem szybkości nie jest, co oznacza, że jest "tylko" szybki ;-) i nic zarzucić mu nie można.
Moim zdaniem warto przerzucić się na Debiana 8.0 aka Jessie już teraz. Nowe biblioteki, nowe aplikacje i nowy kernel.
Pozdrawiam
Wygląda to tak, jakby aplikacja negocjowała z jakimś upartym su...nem (pewnie jakimś dziubasem - ang. bus) zezwolenie na ten proces.
Kolejna rzecz, która była już w 7.0, jeśli system wjedzie na partycję wymiany chociaż raz (mam 8 GB RAM i 15 GM partycję wymiany) to nie popuści w sensownym czasie, przez co sam zwalnia jak diabli i jeszcze blokuje (spowalnia) aplikacje. Lepiej i szybciej wrócić do bazowego ustawienia uruchamiając ponownie system. Nie używam GNOME i KDE, tylko netinstall i IceWM plus aplikacje GTK. Może pierwotne ustawienia systemu plikowego nie są optymalne?
W pozostałych przypadkach Debian 8.0 w mojej konfiguracji działa sprawnie. Demonem szybkości nie jest, co oznacza, że jest "tylko" szybki ;-) i nic zarzucić mu nie można.
Moim zdaniem warto przerzucić się na Debiana 8.0 aka Jessie już teraz. Nowe biblioteki, nowe aplikacje i nowy kernel.
Pozdrawiam
Jeśli czyjeś potrzeby w zupełności zaspokaja Debian 7.x tj. nie potrzebuje najnowszych wersji aplikacji, a kernel bez problemu obsługuje jego sprzęt, to spokojnie może zaczekać,aż Jessie będzie stabilne i wtedy zaktualizować system, albo nawet zaczekać do pierwszej aktualizacji nowego wydania. Nie widzę większego sensu w pogoni za numerkami.