Cieszy mnie sukces ulubionej dystrybucji. Dziwią mnie jednak wyniki Mint i Ubuntu. Przecież Mint to jest Ubuntu + java, flash, kodeki, inna skórka i inne menu "start". Więc jak może gorzej obsługiwać sprzęt niż Ubuntu?

Debian? Tak! Pod warunkiem, że ktoś wreszcie cosik zrobi porządnego z wyświetlaniem czcionek - moje stare oczy wytrzymują jedynie te na Ubuntu.

Dziwi mnie relacja Arch - Debian na poziomie performance. Niby Arch taki szybki :)

@Gość => http://bloglinux.pl/2011/08/debian-squeeze-rendering-czcionek-taki-jak-w-ubuntu/

w sprawie tych czcionek.

A ja bym chciał zwrócić uwagę na cztery rzeczy:

1. Wszystkie dystrybucje uzyskały ten sam wynik w kategorii „Security” (w artykule źródłowym piszą więcej dlaczego).

2. Aż trzy spośród sześciu rzekomo najbardziej popularnych dystrybucji (nie zająknęli się słowem w jaki mierzono popularność) są z linii Debiana.

3. Tylko dwie dystrybucje (Debian i Arch) powstały „z niczego”, znaczy nie są pochodną żadnej innej dystrybucji. openSUSE jest dalekim potomkiem Slackware (ich linie rozdzieliły się już w 1994 roku), Fedora to poligon doświadczalny dla Red Hata. Ubuntu i Mint — wiadomo.

4. 2011 jest ledwo za półmetkiem, więc wybieranie „the best of 2011” jest trochę jakby przedwczesne ;) .

A propos czcionek jeszcze: http://dug.net.pl/tekst/143/wygladzanie_czcionek_w_debianie_via_lcd_filter/

Minio: ad 4 — to tak oczywiste, że nie miałem sumienia tego wykpiwać ;)

kto używa debiana http://www.debian.org/users/ . Jest tego troche ....

Minio, Arch to pochodna Slackware przecież.

Hmm. Na distrowatch.com piszą, że Arch nie jest dystrybucją pochodną od żadnej. A zawsze wydawało mi się, że to pochodna Slacka :] Cóż, raczej oni się nie mylą, widocznie mnie pomyliło się z czym innym.

Minio, wojak: Archlinux jest "pochodną" Cruxlinux zbudowaną w oparciu o LFS. O tym pisał swego czasu jego twórca Judd Vinet, który najpierw używał PLD a potem Cruxlinux. Z tego ostatniego wziął min. ideę portów w archu zawaną ABS oraz pojedynczy plik konfiguracyjny /etc/rc.conf :)

# A propos czcionek jeszcze...
Sumiennie stosowałem się do porady - nie jeden raz! Efekt, niestety, jest niezadowalający. Nie raz, nie dwa wracałem do Debiana i po kilku dniach nie wytrzymywałem. Zwróćcie uwagę, że Fedora też wyświetla czcionki gorzej niż Ubuntu. Mówiąc wprost - potrzebny młody, zdolny i ambitny, by wziął się za bary z tą niedogodnością.

Zbig: Arch nie jest pochodną CRUX-a, jest w pewnych aspektach inspirowany nim, ale sam CRUX nie stanowił nigdy bazy dla Archa.

No i jest, jak zawsze mówiłem :) Mint i openSUSE są najwygodniejsze na desktop dla zwolenników graficznych narzędzi :)

pojedynczy plik konfiguracyjny /etc/rc.congf został zaimporotwany do linuxa z freebsd !!!

Archa nigdy bym na serwer nie postawił - zbyt częste upgrady.
Na desktopie jako-tako sobie radzi, ale też potrafi się wysypać.
Fedore, OpenSUSE, Linux Mint nie testowałem.

Ja nawet na desktopie mam debiana stable... Z racj iże nic się w nim nie psuje

Yampress, ja również mam Debiana Stable na desktopie z dokładnie takich samych powodów.

Przeglądarki internetowe zawsze mam najnowsze, kilka programów z backportów a reszta ze standardowego repozytorium i jak na razie śmiga bezproblemowo. Najbardziej podoba mi się 2-letni cykl wydawniczy i małe ilości aktualizacji, co jest zbawieniem dla wolnego łącza.

@wojak

>co jest zbawieniem dla
>wolnego łącza.

debdelta

mnie też się podobają czcionki z ubuntu,
to na squeeze zainstalowałem "ttf-ubuntu-font-family"

Dla wszystkich, którzy lubią Debiana, a nie potrafią przeżyć poszarpanych czcionek polecam to:
http://bloglinux.pl/2011/08/debian-squeeze-rendering-czcionek-taki-jak-w-ubuntu/
Zrobiłem u siebie (mam Debian Sid + Openbox). Wszystko działa bardzo ładnie, czcionki gładkie jak w Ubuntu. O ile się nie mylę, to na Testing i Sid wystarczy stworzyć ten plik konfiguracyjny. A na Squeeze, to co w opisie. Sprawdziłem na wymienionych trzech gałęziach Debiana i na każdej wygładzanie fontów działa tak jak chciałem :) Pozdrawiam