Wyniki ankiety dla członków społeczności Debiana

Torsten Werner opublikował wyniki przeprowadzonej niedawno przez siebie ankiety dla członków społeczności Debiana.

Pierwsze pytanie — Jak brzmi nazwa kodowa aktualnego wydania Debiana? — było jedynym obowiązkowym, którego zadaniem było wyeliminowanie spamerów. Prawidłowa odpowiedź brzmiała „Lenny”, jednakże Werner akceptował niemal każdą odpowiedź w jakiś sposób związaną z Debianem — numery wersji, nazwy od Sarge po Experimental, nawet znane nazwy kodowe i numery wydań Ubuntu. 22 osoby odpowiedziały nieprawidłowo i ich odpowiedzi zostały odrzucone. Poprawną odpowiedź udzieliło aż 3 258 uczestników badania. Torsten Werner dziękuje wszystim za udział w ankiecie.

Jak długo używasz Debiana?

Staż z Debianem
Wyk. 1. Staż z Debianem

  • 33,6% uczestników odpowiedziało: 6–10 lat
  • 32,7% uczestników odpowiedziało: 2–5 lat
  • 16,6% uczestników odpowiedziało: ponad 10 lat
  • 15,5% uczestników odpowiedziało: 0–2 lat
  • 1,7% uczestników nie odpowiedziało na to pytanie

Na jakiego rodzaju sprzęcie korzystasz z Debiana?

Używany pod kontrolą Debiana sprzęt
Wyk. 2. Używany pod kontrolą Debiana sprzęt

W powyższym pytaniu można było wskazać wiele odpowiedzi, dlatego wartości nie sumują się do 100%.

  • 80,5% użytkowników korzysta z Debiana na komputerze biurkowym
  • 62,4% na serwerze
  • 56,9% na notebooku
  • 21,7% na netbooku
  • 11,6% na urządzeniu wbudowanym
  • 3,2% na innym urządzeniu.

Spośród innych urządzeń wymienione zostały następujące: smartphone, maszyna wirtualna, nettop, NAS, HTPC, stacja robocza, pendrive, live cd, klaster, cienki klient, ruter, latający komputer odrzutowy, mainframe IBM-a oraz automatyczny barman.

Czy wnosisz jakiś wkład w Debiana?

Wkład w Debiana
Wyk. 3. Wkład w Debiana

  • połowa badanych wybrała odpowiedź nr 5: nie wnoszę regularnie swojego wkładu w Debiana
  • 31,2% wybrało odpowiedź nr 4: regularnie pomagam innym użytkownikom Debiana
  • 8% wybrało odpowiedź spoza listy (patrz niżej) lub nie odpowiedziało na to pytanie
  • 4,9% wybrało odpowiedź nr 3: regularnie pracuję nad pakietami Debiana, jednak nie dodaję ich samodzielnie do archiwum
  • 4,5% wybrało odpowiedź nr 1: jestem Deweloperem Debiana
  • 1,4% wybrało odpowiedź nr 2: jestem Opiekunem Debiana

Wśród innych odpowiedzi znlazły się następujące pozycje:

  • deweloper lub współtwórca zewnętrznego projektu, z którego korzysta Debian (upstream)
  • tłumacz
  • zgłaszam błędy
  • propagator Debiana
  • były Deweloper lub Opiekun Debiana
  • potencjalny Deweloper lub Opiekun Debiana
  • opiekun serwera lustrzanego
  • tester pakietów/instalatora
  • twórca dokumentacji
  • sponsor konferencji Debiana
  • organizator lub pomocnik podczas konferencji Debiana

Co sądzisz o Wytycznych Debiana odnośnie Wolnego Oprogramowania (DFSG)?

Opinia na temat DFSG
Wyk. 4. Opinia na temat DFSG

  • 46% badanych wybrało odpowiedź nr 2: lubię DFSG, jednak nie jest to najważniejszy powód dla którego używam Debiana
  • 36,6% wybrało odpowiedź nr 1: DFSG jest dla mnie bardzo ważne, mogę przeboleć wiele zmian w Debianie, jednak byłbym bardzo niezadowolony jeśli Debian dopuściłby niewolne oprogramowanie w sekcji main
  • 10,1% wybrało odpowiedź nr 3: nie wiem
  • 4,9% wybrało odpowiedź nr 4: nie dbam o to
  • 2,4% nie odpowiedziało na to pytanie

Czy używasz pochodnych Debiana?

Używane pochodne Debiana
Wyk. 5. Używane pochodne Debiana

W powyższym pytaniu można było wskazać wiele odpowiedzi, dlatego wartości nie sumują się do 100%. Padało wiele odpowiedzi na to pytanie, jednak najczęstsze to:

  • 47,1%: Ubuntu (Kubuntu, Lubuntu, Xubuntu)
  • 40,8%: brak odpowiedzi, to była jedyna możliwość przekazania, że nie używa się żadnej pochodnej Debiana
  • 11,0%: inna (patrz niżej)
  • 7,0%: Damn Small Linux
  • 4,8%: Sidux
  • 4,3%: grml (juxlala)
  • 2,2%: Knoppix
  • 1,6%: ELive
  • 1,4%: Maemo

Spośród innych dystrubucji ankietowani podali: 64studio, ALT Linux, arch linux, ArtistX, BackTrack, BRLix, Canaima GNU/Linux, catix, cdlinux.pl, CloneZilla, CrunchBang, Custom, ddwrt, debian arm userspace for zipit z2, DebXO (?), DreamLinux, Easy Peasy, eb4, eeebuntu, EMC2 Ubuntu (linuxcnc.org), Emdebian, Estrella Roja, Fedora, Finnix, Gentoo, gNewSense, Hackable:1, Kanotix, Kuliax, LFS and CLFS, LinEx, Linux Mint, live CDs, live-helper, Mepis antix, Musix, My own LiveCD, Mythbuntu, OpenInkpot, openwrt, paipix gnu, Parsix, Peppermint, personal debian derived, proxmox, Puppy, PureOS, qtopia, SHR, simplyMEPIS, Skolelinux, slackware, SymphonyOS, Toutou, Trisquel, tty GNU/Linux, UHU Linux, Univention Corporate Server, vinux, Voyage, Vyatta, whiite, Xandros, Xarnoppix. Należy zauważyć, że nie wszystkie z nich są pochodnymi Debiana.

Czy Debian powinien usunąć sekcję non-free?

Usunięcie sekcji non-free
Wyk. 6. Usunięcie sekcji non-free

  • 80,8% badanych odpowiedziało: nie
  • 10,7% odpowiedziało: tak
  • 6,3% odpowiedziało: nie wiem lub nie dbam o to
  • 2,1% nie odpowiedziało na to pytanie

Czy Debian powinien zwiększyć wydatki?

Wydatki Debiana
Wyk. 7. Wydatki Debiana

  • 28,9% badanych wybrało odpowiedź nr 5: nie wiem lub nie dbam o to
  • 22,8% wybrało odpowiedź nr 3: Debian powinien płacić ludziom, którzy pełnią istotne funkcje oraz wykonują ważną pracę
  • 21,2% wybrało odpowiedź nr 1: Debian powinien zwiększyć wydatki na organizację konferencji oraz spotkań deweloperów
  • 11,4% wybrało odpowiedź nr 4: Debian nie powinien wydawać większej ilości pieniędzy
  • 8% wybrało inną odpowiedź (patrz niżej) lub nie odpowiedziało na to pytanie
  • 7,7% wybrało odpowiedź nr 2: Debian powinien przeznaczyć więcej pieniędzy na darmowe gadżety, darmowe DVD, atrakcyjną stronę WWW oraz obecność na wydarzeniach związanych z IT

Padło wiele odpowiedzi innych niż podane w ankiecie. Jednemu z uczestników badania brakowało informacji na temat obecnego przeznaczenia pieniędzy. Kilku nie chciało wybrać tylko jednej z możliwych odpowiedzi — albo wybierali kilka z nich, albo różne ich kombinacje. Większość innych propozycji można zaliczyć do jednej z podanych kategorii:

  • różne propozycje marketingowe różne jednak od tych zawartych w odpowiedzi nr 2
  • sprzęt, usługi i infrastrukturę
  • sponsorowanie rozwoju zewnętrznych projektów
  • kontrolę jakości oraz prace nad problemami, które wstrzymują wydanie
  • partnerów oraz komercyjne wsparcie
  • rozwój istotnych funkcji
  • wsparcie bezpieczeństwa dla dawnego stabilnego wydania
  • edukację obiecujących deweloperów oraz współpracowników
  • dokumentację dla użytkowników
  • rozwój użyteczności oraz dostępności
  • certyfikatów takich jak LPIC
  • otrzymanie wsparcia od producentów sprzętu oraz niewolnego oprogramowania
  • piwo
  • promocję Debiana w krajach rozwijających się
  • pomoc dla współpracowników w zakladaniu interesów związanych z Debianem
  • system nagród
  • aktualizację stabilnego wydania celem uniknięcia „przejrzenia”
  • rozwój kodeków multimedialnych
  • uzyskanie zgodności z wytycznymi FSF dla wolnych dystrybucji systemów
  • rozwój wolnych zamienników niewolnych programów
  • utrzywanie bazy danych sprzętu przyjaznego dla Debiana
  • lobbing oraz politykę
  • zostanie zauważonym w szerszej społeczności, również tej niezwiązanej z IT
  • sprzęt dla deweloperów sterowników
  • bardziej atrakcyjny zestaw grafik dla płyt CD/DVD (podobnie jak Fedora, Ubuntu)
  • członkostwo w radach W3C, TEI Consortium, OASIS, itp.

Czy wolisz aby Debian był wydawany w określonych czasie zamiast „kiedy jest gotowy”?

Model wydawniczy Debiana
Wyk. 8. Model wydawniczy Debiana

  • 73,1% wybrało odpowiedź: nie
  • 19,8% wybrało odpowiedź: tak
  • 5,1% wybrało odpowiedź: nie wiem lub nie dbam o to
  • 2% nie odpowiedziało na to pytanie

Co ile Debian powinien być wydawany?

Cykl wydawniczy Debiana
Wyk. 9. Cykl wydawniczy Debiana

  • 38,7% badanych odpowiedziało: co około rok
  • 36,9% odpowiedziało: co 18–24 miesięcy
  • 10% odpowiedziało: nie wiem lub nie dbam o to
  • 5,9% odpowiedziało: co około 6 miesięcy
  • 5,5% odpowiedziało: co ponad 2 lata
  • 3% nie odpowiedziało na to pytanie

Źródło:

Dodany: 22 cze 2010 o 11:49
przez: azhag

OSnews Wykop Blip Flaker Kciuk Śledzik Facebook Identi.ca Twitter del.icio.us Google Bookmarks

Komentarze (RSS):

1  azhag, dodany: 2010-06-22 11:51 #360
Deweloperzy grmla byli bardzo zadowoleni, że przebili Knoppiksa. :)

2  yantar, dodany: 2010-06-22 12:06 #361
Delikatna porażka z dwoma ostatnimi pytaniami. 73% woli by Debian był wydany "kiedy jest gotowy", a w następnym 75% wyznacza mu dość krótki termin wydawniczy.

3  azhag, dodany: 2010-06-22 12:22 #362
75% wyznacza krótki? Musimy zatem zdefiniować „krótki”. Wg mnie począwszy od 18–24 miesiący już nie jest takim krótkim, to okres kiedy rzeczywiście można przygotować kolejne wydanie.

4  yantar, dodany: 2010-06-22 13:44 #363
38,7% dało ok. rok (sic!), prawie 37% dało 18-24 m-ce. Z tego co można obserwować termin 24 mc-e jest raczej minimalnym, sensownym terminem gdzie daje się przygotować Debiana do wydania stable. Kiedyś sam liczyłem na cykle osiemnastomiesięczne ale to jest na dłuższą metę ryzykowne przy tym ogromie pracy jaka trzeba włożyć w stable. Przynajmniej takie jest moje zdanie :)
Trzeba pamiętać, że zmian w funkcjonowaniu systemu i pakietów z wydania na wydanie przybywa.

5  azhag, dodany: 2010-06-22 14:07 #364
Przy odpowiednim planowaniu (dobrą podstawą byłoby dokładne planowanie zamrożeń, do czego się przymierzali rok temu) wierzę, że można przygotować wydanie w ciągu tych 18–24 miesięcy (no, bliżej 24 niż 18 ;)).

Cykl wydawniczy dłuższy niż 2 lata też nie jest pożądany, po dwóch latach stabilne wydanie już jest bardzo zacofane.

6  lx, dodany: 2010-06-22 17:45 #367
Można też wyciągnąć wnioski, że nie tylko mnie zniechęcił do Ubuntu jego cykl wydawniczy. Może marketingowo to dobra zagrywka, ale te 18 miesięcy to absolutne minimum, aby wydać w miarę przyzwoitą dystrybucję.

Dobrze też, że tylko 11% ankietowanych chce usunięcia sekcji non-free - używalność Debiana znacznie by spadła po takiej operacji (pomimo że vrms pokazuje u mnie tylko 5 niewolnych pakietów - czyli nie jest źle ;).

7  azhag, dodany: 2010-06-22 19:02 #368
Jeszcze jeśli chodzi o ciekawe dane: wychodzi na to, że Debian wcale nie jest tak popularny na serwerach. Tzn., owszem — jest, ale jednak daleko za biurkiem i tylko nieznacznie przed laptopami (choć może „wyrównywać” proporcję fakt, że wielu adminów ma niejeden serwer pod opieką, nierzadko pewnie ich liczba idzie w dziesiątki lub setki, jeśli nie w tysiące ;)).

Interesujący jest też fakt, że niemal co drugi użytkownik Debiana korzysta również z Ubuntu (lub na Ubuntu przeszedł, jeśli wypełnił ponieważ czuje się członkiem społeczności Debiana, choć już go nie używa).

8  yantar, dodany: 2010-06-23 00:05 #371
~24 m-ce to zgodzę się jak najbardziej, to jest możliwe (i wskazane by taki termin wydawniczy uzyskać) =]. Insza inszość to czy stable jest bardzo przestarzały po dwóch latach? Jeśli chodzi o wcześniejsze wydania to tak, dziś wydaje mi się przy obecnym rozwoju oprogramowania open source już nie. Gdyby nie to mieszanie z halem i udevem i paroma innymi wynalazkami w ostatnich dwóch latach wystarczyłoby dorzucić nowy kernel i voila. Przestarzałe oprogramowanie w moim odczuciu to takie, które nie spełnia już oczekiwań użytkownika, prawdę mówiąc poza sporadycznymi przypadkami nie odczuwam rewolucji przy kolejnych aktualizacjach (a przeważnie więcej irytacji gdy coś spontanicznie zaczyna się krzaczyć. Chwilowo coś trzeszczy w moim Debianie i jestem pełen obaw czy do wydania stable to wróci wszystko do normy, bo chciałbym go zatrzymać na Squeeze i mieć święty spokój.. na jakieś 2 lata ;d).

9  Gość: Gość, dodany: 2010-06-24 00:27 #372
A dla mnie te 2 ostatnie pytania są trochę niespójne (żeby nie powiedzieć sprzeczne).
Sam zagłosowałem na cykl 12 m-cy, z dwóch powodów:
1. nie było odpowiedzi 12 - 18 miesięcy
2. bardziej chodziło mi o to, co jaki czas powinien być zamrażany.
Jeżeli developerzy będą w stanie w granicach do 1,5 roku zamrozić dystrybucję - to potem niech ją szlifują ile potrzeba (bez pętli na szyi - bo termin goni). "Będzie wydanie, jak będzie gotowe".

Poza tym, mam wrażenie, że pomiędzy wydaniami stabilnych wersji jest przepaść ;) System jest już tak potężnie przebudowany, że większość configów idzie w piach.

Nie wiem, może to i dobrze (jakimś hackerem nie jestem), ale mam wrażenie, że trochę "płynności" by nie zaszkodziło ;)


10  Gość: The_Place_Where_All_Fly, dodany: 2010-06-24 10:26 #373
Oj, tak przepaść między kolejnymi dystrybucjami.
Pamiętam jak, w jedne z pracownik(w pozostałych win xp, i o kosoms szybsze maszyny) był sprzęt, który nie był używany, bo licencje na 95 dawno się skończyły( paradoksalnie, tak długo karty wyświetlały, już logo 95, że gdy startował Xorg, przy ładowaniu w ułamku sekundy migał przez chwilę o 3/4 pomniejszony ekran startowy z chmurkami z logo 95-ątki...)
No to w ramach praktyk(pomógł jedne wykładowca), szkoła dokupiła ram-u( tak żeby każd maszyna miał do 192 MB), i heja, etch okazał się nie do zainstalowania na amd k6/Pentium 200 Mhz ( niektóre w porywach do 300 Mhz) na szczęście debian Woody, był w sam raz, z KDE na pokładzie, miał tam działać internet i Pakiet biurowy OpenOffice, na każdej maszynie) Pełen sukces.

Także z jednej strony to dobrze, że jest przepaś, a z drugiej, używanie gimp 2.4 jest dość nie wygodne, gdy dawno jest stabilna 2.6 a nie tak za długo będzie 2.8 ( no nie instalował specjalnie od nowa wersji testing, debiana tylko po to by mieć
gimp, że wszystkimi jego dobrodziejstwami) a dwa to miejsce gdzie żyje, nie pozwala na dobry i szybki internet ( max 20 Kb/s), a na co dzień średnio 2 kb/s

Łatwo powiedzieć, ale dobry sponsor, lub "ciekawa" dotacja, więcej + porządnie wyszkolonych developerów, i nawet okres ultra krótki (6 miesięcy) jest realny

a pro po dotacji (ciekawej) :
http://www.ubucentrum.net/2010/06/krita-obsuzy-pedzle-z-photoshopa.html


Dodaj komentarz jako gość lub zaloguj się.


Podpis: